Ci, którzy nigdy nie odwiedzili Konina i twierdzą, że nie ma tam nic do oglądania, są w ogromnym błędzie. Miasto to jest bowiem zbiorem przepięknych zabytkowych budynków, które godzinami można oglądać z zapartym tchem. Jednym z takich budynków jest klasycystyczny budynek, posiadający ozdobną fasadę, w której obecnie mieści się Starostwo Powiatowe. Budynek ten zaprojektował architekt – T.K. Pelletier. Turyści powinni go szukać na Palcu Wolności. Można w nim także odnaleźć siedzibę Urzędu Miasta.

Przyglądając się Starostwie, warto obejść Plac Wolności dookoła. Jest bowiem na nim zbiór wielu budynków, jak również rzeźb, które wzbogacają swoim klimatem urok miasta. Jedną z takich rzeczy jest nie budynek, a rzeźba, która stanęła w 2009 roku na rynku. Jest to pomnik czarnego konia, a właściwie konioczłowieka. Postawiono go w samym narożniku Placu Wolności. Na samym początku wzbudzał kontrowersje, jednak obecnie wszyscy do niego przywykli. Turyści, a nawet pary młode chętnie robią sobie zdjęcia przy owym pomniku. Trzeba jeszcze wyjaśnić, skąd wziął się pomysł na rzeźbę. Otóż jedna z konińskich firm obchodząc swój jubileusz, chciała tym pomnikiem upamiętnić właśnie to wydarzenie. Wzięto również pod uwagę fakt, że w tym samym czasie swój jubileusz obchodziła lokalna gazeta – Przegląd Koniński, która w swoim znaku firmowym również posiada konia.

Kolejnym, godnym polecenia zabytkiem jest Hotel Litewski. Budynek, w którym się znajduje, to neoklasycystyczna budowla, która powstała w XIX wieku. Ozdobiono ją różnego rodzaju gzymsami, jak również pilastrami w porządku jońskim. Po wybudowaniu budynek był po prostu zajazdem, po II wojnie światowej został przekształcony na restaurację o nazwie „Koliber”.

Konińska Starówka, którą zdobią przepiękne kamieniczki jest sercem miasta. Choć widać, że budynki nadszarpnęło piętno czasu, to i tak zachwycają one swoim urokiem niejedną osobę. Budynki te powstawały od XVI do XX wieku w styli neoklasycystycznym lub klasycystycznym. To, co je wyróżnia spośród innych budynków, to przepiękne detale, które każdemu rzucają się w oczy.