Ci, którzy nigdy nie byli w tym miejscu twierdzą, że w Lublinie nie ma nic, co można byłoby zobaczyć i co pozwoliłoby się zatrzymać w tym mieście na dłużej. Okazuje się, że kiedy przyjrzą się bliżej – miejsce to staje się dla nich magiczne i godne uwagi. Co zatem ciekawego można zobaczyć w Lublinie? O tym poniżej.

Pierwszym z miejsc, które powinien zobaczyć każdy Polak jest Zamek Lubelski, Wzgórze Czwartek oraz Starówka. Kiedy przyjrzymy się tym miejscom bliżej, dostrzeżemy, że mieszczą się one na naturalnych wzgórzach. To co może zachwycać przy Zamku, to fakt, że w latach swojej świetności, był on otoczony murami obronnymi i fosą. Niestety te dwie atrakcje nie zachowały się do dnia dzisiejszego. Turyści nie zobaczą także dzielnicy żydowskiej, która usytuowana była wokół Zamku.

W Lublinie znajdą coś dla siebie osoby, które poszukują miejsc sakralnych. Mogą tutaj zobaczyć barokową bazylikę z przełomu XVI i XVII wieku, którą ufundował Barnard Maciejowski. Mowa oczywiście o Archikatedrze św. Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty. Jej projektantem byli: Józef Bricc oraz Jan Maria Bernardoni. Świątynia nie zachowała się niestety w pierwotnym kształcie, ponieważ do obecnych czasów przebudowano ją kilkukrotnie. Jednym z powodów remontu był pożar, który strawił tę piękną budowlę w roku 1752. Rok 1821 to dla Bazyliki rok budowy nowej fasady z sześciokolumnowym portykiem (który został zmieniony w roku 1878 na czterokolumnowy). To, co może wydawać się niebywałe, to fakt, że katedra „przeżyła” II wojnę światową praktycznie bez szwanku. Straciła w te strasznej bitwie tylko jedną wieżę, która została odbudowana w kolejnych latach. Inicjatorem przebudowy był kardynał lubelski – Stefa Wyszyński. Dzięki jego inicjatywie Archikatedrze przywrócono sześciokolumnowy portyk z balkonem z projektu wykonanego w roku 1821. To, co zachwyca turystów w tej katedrze, to bogate zdobienia polichromii iluzjonistycznej. Jeśli ktoś nie wierzy, że katedra posiada akustyczną kaplicę, w której słychać nawet najmniejszy szmer – niech sprawdzi.